A raczej bieżniczek.
Z kordonka Maxi, poszło ponad pół motka. Robiony jest dość ścisło. Zdjęcie Pani Iwony, publikuję za jej zgodą. Już przypomniałam sobie czemu robiąc od lat nie mam w domu małych serwetek, nienawidzę krochmalenia. Tu musiałam upiąć serwetkę przy pomocy ponad 250 szpileczek, palców nie czułam. Nie zajęło mi to dużo czasu, ale po prostu tego nie lubię. Wzór kwiatków z jakiejś gazety, ale całość opracowana przeze mnie, miała mieć wymiar 15 cm na 135 i tyle ma.
_____
Ładny ma wzór, ale ja osobiście wole co najmniej dwa razy szersze :) Takie zawsze wydają mi się ładne ale jakby za małe ;P
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo podoba i wiem ile trzeba włożyć w to pracy.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAle ładny i taki delikatny - ewa
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie, podobają mi się takie bieżniki wąskie i długie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Very pretty! Simple and yet elegant. Looks very nice!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bieżniczek :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też najgorsze jest zawsze blokowanie :(
Ślicznie Pani Wiolu. Ciesze ze mam taka zdolna sasiadke:)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpiękny a w szczególności, że taki szczuplutki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam