Postanowiłam spróbować czegoś nowego. Filc trochę muliny i kordonku, guziki koraliki i ruszyła mała produkcja filcowych ozdób choinkowych. To dopiero początek. Co z nimi zrobię nie wiem. Moja choinka jest zapełniona.
Tych pierniczków nikt mi nie zje.
Cudowne filcowe ozdoby :-) Śliczne pierniczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajne :) A pierniczki najlepsze :)
OdpowiedzUsuńFajne :) A pierniczki najlepsze :)
OdpowiedzUsuń