Jako drobny przerywnik powstał koszyczek dla małej Kamilki. Koszyczek stał sobie gotowy od jakiegoś czasu, teraz został pomalowany. Kwiatek również leżał sobie zrobiony i akurat pasował.
Koszyczek ma jeszcze wstążki do zawiązania na szyi. Tu ich jeszcze nie zamocowałam.
Śliczny koszyczek :-) Pięknie go ozdobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
witam. Prześliczny koszyczek Pani wykonała, chciałabym zapytać czy jest możliwe zrobię kilku sztuk i jaka byłaby cena jeżeli jest taka opcja. Czekam na odpowiedz. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPani Sylwio zapraszam na maila, Podany jest w zakładce kontakt.
Usuń