
Moje dwie letnie spódnice, obie wykonane szydełkiem z kalinki poszło niecałe 200gr,
są lekkie zwiewne a w zależności od podszewki zmieniają swój styl, teraz robię następną dla mojej mamy. Taką jak brązowa tylko szerszą.
Ze wszystkich rzeczy używanych do rękodzieła najbardziej lubię nici, plączę je szydełkiem, drutami, czółenkiem, igłą i maszyną. Czasem zdarza mi się zrobić coś innego...Jeśli podoba ci się moja praca, chcesz taką, podobną lub całkiem inną, napisz do mnie. Pozostaw po sobie ślad jako komentarz i odwiedź mnie powtórnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz