czwartek, 23 października 2014

Bombka

 Zarzekałam się, że nie będę uczyła się nowych technik. Niestety nie wytrzymałam. Ta bombka to temari, jeśli kogoś interesuje sposób robienia to na yotubie jest sporo filmików. Zawsze wiedziałam, że te znaczne ilości nici maszynowych jakie kupiłam kiedyś mi się przydadzą. Są niezastąpione do pierwszego etapu robienia bombki. Im cieńsze tym lepiej, a jak fajnie jest kiedy ześlizgują się sią niechcący...
Kupiłam 20 styropianowych bombek, tak że trochę pokatuję was pokazując je co jakiś czas.

5 komentarzy:

  1. Podziwiam!!! Widziałam filmik jak to zrobić i też na razie:) zarzekam się, że nie będę się tego uczyć:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto, wbrew pozorom fajnie się je szyje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna technika, efekt jest oszałamiający! Twoje bombki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń