Dawno nie robiłam biżuterii. Po świętach dostałam pół małej reklamówki zniszczonych korali, po segregacji część wyrzuciłam sporo mam do obrabiania szydełkiem, takich bardzo mi brakowało, a resztę przerabiam, miałam jakieś natchnienie. Bardzo spodobał mi się wzór wisiora, sama go wypracowałam , i zrobiłam ich kilka. Oczywiście do korali z odzysku dokładałam własne, a wisiory w większości są z moich zasobów.
Tego siwego już nie mam.
Perełkowe korale i kolczyki są dla siostry.
Tu wykorzystałam szkło weneckie.
To był paskudny kolorystycznie i materiałowo wisior.Po mojej przeróbce sama bym w nim chodziła dodałam jaspis dalmatyńczyk i masę perłową, przekładki. Przedtem do kamieni były dołączone kszywe koraliki różowe kwiatki i turkusowe kamienie nieregularne marmuru, po prostu szkoda słów.
Bardzo ładne!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń