Kilka małych około 8 cm bombek wykonanych haftem temari. To nie koniec produkcji. teraz robię giganta. Wyszywane bombeczki są po prostu inne.
A teraz przedstawiam brygadę pingwinów i bałwanów. Malowała moja córka, ja dorobiłam czapeczki i szaliki szydełkowe.
Te bombki sa genialne !! Podziwiam :))]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://adtadtadta.blogspot.com/
witaj
OdpowiedzUsuńpoleciłam twoje cudne bombki w gogle+
są przeurocze
pozdrawiam
Śliczne, oryginalne bombki; cudne pingwinki i bałwanki. Napracowałyście się, podziwiam cierpliwość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbombki cudne i nic więcej dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńPiękne i napewno bardzo pracochłonne Twoje dzieła ,podziwiam .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne ozdoby :-) Szczególnie zachwyciły mnie pingwiny i bałwanki - są cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale naplątałaś się nitek! Bombki przeurocze!
OdpowiedzUsuńTo taka śliczna i wesoła brygada:)
Pozdrawiam.
Prześliczne są te bombki ;) Ale palec to chyba musi boleć od wkłuwania się...
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem wyhaftowanych bombek.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt...
A na choince będą z pewnością wyglądały jeszcze lepiej.
:-)
...
http://serwetki-quillinq.blogspot.com/p/quilling.html
https://www.facebook.com/pages/Delfina/u682151905225839
Cudeńka! Cieszą oko...a ja się cieszę że mam (już prawie) takie zdolne sąsiadki 😊
OdpowiedzUsuń