Ponieważ ja szydełkują od bardzo dawna, na wiele rzeczy, które sprawiają innym problem, ja nie zwracam uwagi. Pojawił się problem ze słupkami brzegowymi. Chodzi o to by nie było dziur na brzegu. Zazwyczaj robimy tak jak na zdjęciu. Nowy rządek zaczynamy od trzech, czasem 2 oczek łańcuszka zamiast pierwszego słupka.
Po zakończeniu rzędu ostatni słupek robimy najczęściej w ten sposób.
I mamy dziurkę na końcu. Czasem jest to przez nas pożądane, ale nie w tym przypadku.
Jak nie chcę dziury na brzegu. Robię tak jak na powyższym zdjęciu. Najpierw przeciągam oczko przez pierwszy słupek. Mam dwa oczka na szydełku. Teraz robię trzy oczka łańcuszka. jak na zdjęciu niżej.
Po zakończeniu rzędu nie wbijam szydełka pod łańcuszek, lecz w oczko.
Dwie nitki są z jednej strony szydełka, z drugiej jedna. Przeciągamy i praktycznie nie mamy dziury.
Czyli nowy rzadek zaczynamy 3 oczkami lancuszka zamiast slupka? Musze to sobie przemyslec i podouczac sie u Ciebie. Pozdrawiam Hardaska
OdpowiedzUsuńJa tak robię, ale każdy ma prawo wypracować swój sposób. Dużo zależy od tego jak równo robimy.
OdpowiedzUsuń